25 kwietnia 2017

18-19.04.2017 - Silny wiosenny incydent zimowy pod koniec drugiej dekady kwietnia. Taka sytuacja nie zdarza się często. Najbardziej po za górami i Podhalem ucierpiały województwa świętokrzyskie, łódzkie (południe) oraz najbardziej śląskie (północ). W okolicach Częstochowy spadło prawie pół metra śniegu co o tej porze roku jest anomalią. W Krakowie opady deszczu przeszły w opady śniegu 18 kwietnia (wtorek) nad ranem. Rano leżało 2 cm śniegu. Z biegiem dnia opady ponownie przeszły w deszcz i deszcz ze śniegiem oraz znacząco osłabły. To co spadło wszystko stopniało. Opady wróciły późnym wieczorem i kolejnego ranka (19 kwietnia) ponownie leżało 2 cm śniegu, żeby z biegiem kilku godzin ponownie wszystko stopniało. Około godziny 12 zaczęły się bardzo intensywne opady grubego mokrego śniegu. Grunt był już na tyle przemoknięty, że śnieg miał problem z utrzymaniem się. Gdyby podczas opadu panował też mróz mogłoby spaść łącznie do ok. 8-9 cm śniegu w ciągu niecałych dwóch godzin, a tak uzbierało się ok 1-1,5 cm. Po chwili śnieg ponownie stopniał.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz