1.07.2019 - Już od dłuższego czasu na ten dzień w modelach numerycznych widniały bardzo ciekawe, a zarazem niepokojące prognozy, które "mówiły" o tym, że burze mogą nieść bardzo niebezpieczne zjawiska takie jak grad powyżej 6 cm, trąby powietrzne, a przede wszystkim bardzo silny wiatr prostoliniowy, który w porywach miejscami mógł osiągać prędkość do 140 km/h. Burze miały przejść w większości Polski, ale te najgwałtowniejsze miały wystąpić w całym pasie południowym oraz częściowo centralnym PL. Tego dnia dane było mi być w Bielsku-Białej oraz okolicach. Jak się potem okazało najgwałtowniejsze burze wystąpiły na N woj.świętokrzyskiego i na S Mazowszu. Na południu tego dnia wygrał Halny, który skutecznie osuszał powietrze jednocześnie psując warunki na powstanie tych najgwałtowniejszych zjawisk. w okolicach Bielska-Białej około godziny 18 przeszła pierwsza burza tego dnia, która przyniosła tylko umiarkowany deszcz i kilka wyładowań, ale za to silne porywy wiatru, które utworzyły małą burzę piaskową. Druga burza, której materiał znajduje się poniżej powstała w godzinach wieczornych już po zmroku. Była to krótkotrwała bardzo małych rozmiarów komórka burzowa, która przyniosła silniejsze porywy wiatru oraz kilka/kilkanaście dosyć bliskich wyładowań CG/CC i szczególnie niebezpieczne wyładowania CG+.