16 sierpnia 2020

27/28.06.2020 - Od wczesnych godzin popołudniowych w okolicy Krakowa dało się dostrzec piętrzące się cumulusy i cumulonimbusy. Późnym popołudniem oraz wieczorem byłem w Tarnowie i okolicach. Tam również z biegiem godzin pojawiła się silna konwekcja w postaci głównie izolowanych burz. Wieczorem już przy dość czystym niebie zaczęły piętrzyć się kolejne potężne izolowane cumulonimbusy. Na zachód/południowy - zachód od Tarnowa powstała izolowana komórka burzowa, która szybko rozdzieliła się na dwie burze superkomórkowe, lewoskrętną oraz prawoskrętną tzw. splitting supercells. Po oddaleniu się superkomórki prawoskrętnej oraz wygaśnięciu superkomórki lewoskrętnej udałem się w stronę Krakowa, by zatrzymać się w okolicy Brzeska, gdzie w stronę południa "wybuchły" kolejne izolowane komórki burzowe tym razem niesamowicie aktywne elektrycznie. Przez około dwie godziny na niebie występował przepiękny spektakl różnego typu wyładowań atmosferycznych. Kolejne burze występowały w woj. opolskim oraz śląskim i kiedy dotarłem do Krakowa burze właśnie zaczęły napierać na miasto. Na czele pojawił się masywny Shelf Cloud. Szkoda, że nie za dnia, bo widoki z pewnością były by przepiękne. Z czasem burza zaczęła powoli tracić na aktywności i pojawił się intensywny deszcz.


 


 
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz