7 czerwca 2016

31.05.2016 - Już od ok. godziny 10 niebo się przetarło, a w zamian nastąpił silny rozwój cumulonimbusów. Koło 11 powstało dużo komórek burzowych dających sporo wyładowań. Wczesnym popołudniem bardzo powoli przemieszczając się od północnego - zachodu przyszła pierwsza tego dnia burza. Warto zwrócić uwagę, że burza miała całkiem inną trajektorię poruszania się niż większość pozostałych. Dała silne, a chwilami nawalne opady deszczu (w bliskiej okolicy grad) oraz chwilami silniejszy wiatr, wyładowań stosunkowo mało. Następnie burza opuszczając miasto zaczęła słabnąć, ale od S dołączyła do niej kolejna i zderzając się ze sobą kierowały się dalej na E/SE. Kolejna sytuacja warta uwagi to, także długo (ok. 2-3 godzin) utrzymujące się niewidoczne wyładowania CC w kowadle chmury. Wieczorem (drugie zdjęcie od góry) nad górami ponownie uaktywniła się konwekcja. Kilka aktywnych komórek burzowych powstało od Zakopanego po Bielsko - Białą. Jedna z nich zmierzała wprost na Kraków jednak z biegiem minut wygasła.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz