29 maja 2016

26-27.05.2016 - Dwudniowy pobyt na podkarpaciu, a dokładniej na wschodzie województwa. Pierwszego dnia dość szybko ruszyła konwekcja i z północy nadeszła burza. Dała mocny opad deszczu i kilkanaście wyładowań, ale główny rdzeń przeszedł bokiem. Po kilku godzinach nadeszła kolejna, ale wcześniej się rozpadła dając w oddali kilka ładnych wyładowań, a na kowadle ładnie prezentujące się mammatusy. Drugi dzień jedynie na północnym horyzoncie można było dostrzec linię ładnie rozwiniętych cumulonimbusów, która znajdowała się na południu lubelszczyzny.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz