6 maja 2016

5.05.2016 - Od około południa wokół Krakowa zaczęły się pojawiać pierwsze rozrastające się większe Cumulusy. Przed godziną 14 pojawiła się pierwsza tego dnia, a trzecia burza tego sezonu dała chwilowy opad nawalnego deszczu i dosłownie dwa wyładowania (następnie burza zaczęła dawać coraz więcej wyładowań odsuwając się jednak od miasta w stronę SW). Po burzy znów wyszło słońce i na niebie dalej rozwijały się chmury burzowe jednak niezbyt wielkich rozmiarów. Dopiero koło godziny 18, gdy wydawało się, że nic specjalnego nie będzie ku zaskoczeniu wszystko ruszyło na nowo. Głównie na NE, ale i także na NW, N, E oraz SE zaczęły pojawiać się kolejne komórki opadowe, by potem przejść w okoliczne burze. Dwie komórki wygenerowały średnich rozmiarów Shelf Cloudy, chwilowe intensywne opady oraz silniejsze podmuchy wiatru. Warto zaznaczyć, że podążając dalej na SW burze kolejny raz nabrały na intensywności i dawały dużo więcej wyładowań niż nad miastem bądź przed nim. Ogólnie burze słabo/umiarkowane, ale było na czym "zawiesić" oko :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz